Wielka dostawa Gusto

Data publikacji: 25 lutego 2022|Kategoria: Dostawa|Tagi: |Czas czytania: 2,2 min|

Mamy dla Was coś na poprawę humoru – mnóstwo koloru w wersji skarpetkowej, czyli nowa dostawa Gusto Wool.

Od razu zaznaczę, że Gusto Wool to nie tylko precelki na skarpetki, ale sprawdza się genialnie także jako włóczka na chusty, szale, lekkie, ale ciepłe sweterki czy kocyki. Dobrze pracuje się też z nią na maszynie dziewiarskiej (bo ma wyraźny skręt i brak włoska). I od siebie dodam, że wprawdzie nie sprawdzałam tych konkretnych motków (jeszcze), ale biorąc pod uwagę doświadczenie z podobnymi włóczkami, to także może być ciekawy materiał do tkania i to na tyle mocny, że nawet jako osnowa powinien się sprawdzić bez problemów.

Zacznijmy od tego, co już znane, czyli Ada Sock i Speckled Sock – tutaj pojawiły się uzupełnienia. Do tego warto podkreślić, że Nokta Sock ma dostępne nowe kolory i kolorystyka zrobiła się znacznie szersza.

Ciekawą nowością dla kochających szalone kolory jest Carmen – każdy precelek jest farbowany „na pół” – jedna część jest jednokolorowa, a druga to kropkowane szaleństwo. Przy skarpetkach daje to efekt naprzemiennych pasków, przy szerszych robótkach te dwa rodzaje farbowania wymieszają się ze sobą, tworząc bardziej abstrakcyjne układy kolorów.

Zaskoczyły nas precelki Echoes – farbowane w sposób niesamowicie nasycony i intensywny, ale nie to je wyróżnia. To włóczka przygotowana od razu do dziergania dwóch skarpetek jednocześnie, bo to dwa mniejsze precelki sprzedawane parami. To bardzo ułatwia, bo nie trzeba samemu ważyć i dzielić motka.

A na koniec coś dla kochających kolor, ale w nieco mniej szalonej wersji – spójrzcie na motki Core. Każdy motek wydaje się jednokolorowy, chociaż mają one bardzo delikatne przecierki, które są lekko widoczne w gotowej dzianinie. Ciekawe w tej włóczce jest to, że można z tych kolorów stworzyć piękne, ładnie przechodzące między barwami gradienty, dobierając motki z tej samej rodziny kolorów (czasami mamy do dyspozycji 3, a czasami aż 5 motków różniących się nasyceniem farbowania). Interesująca propozycja dla tych, którzy kochają gradient, ale chcą czasami poszaleć z jego układem i nie zawsze przechodzić po prostu od jasnego do ciemnego.

Wasza Aga M. – Intensywnie Kreatywna

Zostaw komentarz