Świąteczne jodełki – wzór na czapkę

Czapka w świąteczne jodełki powstała pod wpływem impulsu i w zasadzie z głowy, ale wyszła tak uroczo, że wzór został rozrysowany i mogę się nim z Wami podzielić. Inspiracją był schemat żakardu, który pojawia się na mankietach rękawiczek Selbu (z książki „Selbu Mittens” Anne Bardsgard), ale obrócony o 90 stopni i zwężany tak, żeby zaczął przypominać świąteczne drzewko.

Z czego możecie wydziergać czapkę? Z każdej włóczki, która ma około 350 – 400 metrów w 100 gramach (Delight, Fabel, Nord, Flora, Baby Merino, skarpetkowego Gusto, Malabrigo Sock, Rial Baby Supremo, Urth Uneel Fingering). Próbka powinna dawać około 30 oczek w 10 cm. Na męską płytką czapkę typu „beanie” wystarczy około 50 gramów włóczek łącznie, czapka z wywijanym ściągaczem to maksymalnie 100 gramów (a w rzeczywistości mniej). Stosunek ilości włóczki mniej więcej 2/3 to kolor, którego użyjecie na ściągacze i tło, 1/3 to jodełki). Do tego druty: do ściągacza około 2.00 – 2.25, do żakardu okolice 2.75 – 3.00 (z żyłką lub skarpetkowe, co kto lubi).

Nabieramy 144 oczka na cieńsze druty i robimy ściągacz (jeśli to męska czapka, prosta, bez wywijania, to około 1 do 1,5 centymetra; jeśli ściągacz ma być wywijany, to zgodnie z własnymi upodobaniami). Zmieniamy druty na grubsze i robimy jedno okrążenie tym samym kolorem oczkami prawymi. Teraz czas na drugi kolor i schemat jodełek. Wzór pokazany na schemacie (TUTAJ do pobrania jako pdf) powtarzamy 6 razy, żeby uzyskać pełne okrążenie i wykorzystać 144 oczka. Dziergamy kolejne okrążenia do końca schematu. Oczka przerabiane jako dwa razem są oznaczone na schemacie strzałkami (kierunek strzałek sugeruje, czy to mają być dwa prawe pochylone na lewo czy na prawo), kiedy na drutach zostanie tylko 12 oczek, to na końcu zamykamy je razem, przeciągając nitkę przez wszystkie z nich przy pomocy igły.

Miłego czapkowego jodełkowania

Wasza Aga M. – Intensywnie Kreatywna