Nowości hurtowo

Ten tydzień był dla nas bardzo pracowity, ponieważ zależało nam bardzo na szybkim wprowadzeniu wszystkich nowości, a nowościami Was lekko zasypaliśmy.
Spróbuję podsumować, co pojawiło się na naszych półkach.
Zacznijmy od motków najbardziej szalonych, czyli Feza Yarns. To motki ręcznie wiązane z bardzo różnorodnych rodzajów włóczek, tasiemek, nitek kudłatych i włóczek artystycznych – czyli totalne szaleństwo. Są w dwóch rodzajach – Dazzle to motki utrzymujące jedną tonację kolorystyczną, Premier są bardziej kolorowe. Na co to? Na szalik (1 motek druty 10.00), szal (2 motki druty 6.00), czapkę, luźny kardigan (około 4, 5 motków na średni rozmiar druty 8.00) lub sweter, ponczo, chustę. Można je łączyć ze sobą, ale można też wykorzystać jako dodatek do innej, bardziej spokojnej i jednolitej w swojej fakturze włóczki.
Gusto Wool to motki skarpetkowe – tradycyjna grubość 400 metrów w 100 gramach, merino wzmocnione niewielkim dodatkiem nylonu, czyli niby standard, ale te farbowania… Oczywiście ręczne i mamy tutaj feerię barw i połączeń kolorystycznych. 100 gramów w motku to ilość wystarczająca na parę skarpetek i to nie najkrótszych. Włóczka sprawdzi się też na chusty, szale, cienkie sweterki (i będzie nieco bardziej wytrzymała w trakcie użytkowania dzięki wzmocnieniu nylonem). Doskonale nadaje się do łączenia między sobą i z innymi włóczkami o podobnej grubości, ale spokojniejszych farbowaniach.
A do tego mamy jeszcze Urth Yarns i tutaj kilka rodzajów włóczek. Są motki skarpetkowe Urth Uneek Sock Kit – to zestaw dwóch motków po 50 gramów, czyli na dwie skarpetki, ale są przygotowane tak, że jeśli pilnuje się naprężenia nitki, to obie skarpetki wychodzą perfekcyjnie identyczne. Idealna wełna dla miłośniczek symetrycznego układu kolorów na stopach. W składzie jest merino i mały dodatek wzmacniającego nylonu. Uneek Fingering to czyste merino skarpetkowej grubości, przeznaczone na chusty, miękkie, lekkie sweterki, domowe skarpetki też z niego wyjdą. Uwagę zwracają żywe, nasycone, ręczne farbowania i fakt, że producent przykłada sporą wagę do ekologii i naturalności używanych do farbowania środków, żadnej agresywnej chemii, często naturalne barwniki. I ciekawostka od Urth Yarns – zestawy gradientowe, 4 motki czystego merino, każdy po 50 gramów, w kolorach od jasnego, do ciemnego odcienia, które można ułożyć w chuście czy szalu według nasycenia, a można fantazyjnie.
Wasza Aga M. – Intensywnie Kreatywna