Nie samą włóczką

Do czego to doszło! Na blogu sklepu z włóczkami będzie przepis na muffinki, ale w końcu nie samą pracą i włóczką człowiek żyje. Małe przyjemności są niezbędne, a muffinka do dziergania czy szydełkowania pasuje, tym bardziej muffinka kawowa – Aga potwierdza, chociaż wpadła w panikę, że upaprze czekoladą właśnie zaczętą chustę.
Potrzebujemy:
- 50 ml wystudzonej bardzo mocnej kawy (bez fusów, najlepiej espresso z ekspresu)
- 250 g mąki
- 100 g cukru (dowolny, u nas brązowy)
- 10 gramów cukru waniliowego lub wanilia w dowolnej formie (ekstrakt, aromat itp.)
- 15 g proszku do pieczenia
- 2 całe jajka
- 75 ml oleju (u nas rzepakowy)
- 100 ml zagęszczonego mleka słodzonego (można wymienić na 60 ml zwykłego mleka i dodatkowe 40 g cukru)
- 60 g czekolady (u nas gorzka, ale jeśli ktoś lubi słodkie wypieki to mleczna lub biała)
Mieszamy:
W jednej misce wymieszaj suche składniki (mąka, cukier, cukier waniliowy, proszek do pieczenia). W drugiej wymieszaj składniki mokre (kawę, jajka, olej, mleko, ewentualnie wanilię w dowolnej mokrej formie) i wlej do miski z suchą mieszanką, energicznie wymieszaj lub zmiksuj do uzyskania gładkiej masy. Dodaj pokruszoną czekoladę i wymieszaj łyżką.
Pieczemy:
Masę przełóż do foremek muffinkowych – wystarcza na 12 babeczek – do 3/4 wysokości foremki. Piekarnik rozgrzej do 180 stopni (grzejmy z góry i z dołu). Wstaw do gorącego piekarnika na środek i piecz ok. 25 minut.
Jemy! Smacznego!
Wasz Andrzej M.