Dziewiarskie drobiażdżki Mieszanie kolorów
Dziewiarskie Drobiażdżki to taka specjalna seria, w której zaproponujemy Wam krótkie filmy o technikach, pomysłach, inspiracjach i sztuczkach dziewiarskich. Mamy nadzieję, że te Drobiażdżki okażą się miłymi, małymi podpowiedziami, jak wzbogacić Wasz dziewiarski repertuar i czasami wyjść poza schemat.
Dziś, premierowo, Aga przygotowała dla Was opowieść o tym, jak mieszać kolory włóczki z dwóch motków i kiedy to się może przydać.
Wasz Andrzej M.
28 komentarzy
Zostaw komentarz
Musisz się zalogować żeby opublikować komentarz.
Agus, prawie sie poplakalam jak uslyszalam twoj glos. Tesknilam. Bardzo
Kami
Bardzo dopilnuję, żeby Aga ten komentarz zobaczyła, jest bardzo miły! Dziękuję!
pozdrawiam Andrzej M.
To mega miłe!!!
pozdrawiam Aga M.
Rewelacja! Niby takie proste ale o tym nie wiedziałam. Bardzo mi się przyda taki Drobiażdżek. Na naukę nigdy nie jest za późno. Wyrabiam resztki włóczek. Robię sweterki dla dzieci. Aga jesteś kopalnią wiedzy. Bardzo dziękuję, że się nią dzielisz. A skąd znasz te sztuczki? Filmik wspaniały, a czołówka wymiata. Bardzo miło usłyszeć Twój głos. Dziękuję Tobie, Andrzejowi i ekipie za mile spędzony czas. Ania
Czasami proste rzeczy są najfajniejsze jako inspiracja, tylko trzeba z nimi nieco zaszaleć. A wiedza… ja mam świadomość, że nawet przy dzierganiu nie ma stanu „wiem wszystko” i ciągle coś kombinuję, podpatruję u innych, eksperymentuję.
pozdrawiam Aga M.
JAk miło usłyszeć Twój głos Aga.Bardzo czesto zagladałam na stronę IK.Dziś gdy zobaczyłam powiadomienie bardzo się ucieszyłam i zaraz obejrzałam filmik.SUPER, ze jesteś!!!!! BADZ!!! POzdrowienia dla Pana Andrzeja.
Bardzo się cieszę, że sprawiliśmy radość
pozdrawiam Aga M.
Nieraz słyszałam o mieszaniu włóczek co dwa rzędy, ale do głowy mi nie przyszło, że to jest specjalna technika. Bardzo dziękuję za profesjonalny instruktaż.
Robienie po dwa rzędy jest standardem, ale daje wyraźne paski, a zapominamy, że druty z żyłką dają znacznie więcej możliwości, więc czemu nie robić po rzędzie, skoro efekt jest zupełnie inny.
pozdrawiam Aga M.
Aga, Andrzej, dzięki za świetne wyjaśnienie, szczególnie za uwzględnienie wszystkich wariantów – mieszałam kiedyś motki w okrążeniach, ale nie pomyślałabym, żeby w rzędach zrobić tak jak w brioszce:)
Piękne włóczki, kolory…:)) Profesjonalna produkcja:))) Ogląda się z wielką przyjemnością i chęcią na więcej:) No i słucha się !:)
Pozdrawiam!
Więcej już się montuje, więc za chwilę będzie kolejna porcja wiedzy
pozdrawiam Andrzej M.
Och…. Jak pięknie zaczęty dzień! 🙂
Ostatnio tak właśnie mieszałam kolory (dwa różne) i daje to bardzo ciekawy efekt.
Pomysł wydaje się prosty, a efekt doskonały
pozdrawiam Aga M.
Dziękuję!!! Nawet nie wyobrażasz sobie, jak cudownie było usłyszeć Twój głos. Andrzeju, chapeau bas za oprawę graficzną i dźwiękową. Do pełni szczęścia zabrakło mi tylko Panów T.;) Czekam z utęsknieniem na więcej;) Pozdrawiam serdecznie
Dzięki za wszystkie pochwały! Teodor i Timofiej… lepiej nie, bo wyjdzie wtedy odcinek, co nam nie wyszło w filmowaniu i dlaczego nie było widać nic poza futrem 🙂 Więcej już za kilka dni.
pozdrawiam Aga M.
To ja się piszę na taki odcinek specjalny;) Ściskam całą rodzinę.
Jeju! Aga, cudownie jest czytać i słyszeć Cię, tęskniłam okrutnie. Bardzo przydatna wiedza, jak zwykle z resztą. Czasem, gdy ktoś pyta mnie, skąd wiem, jak np. robić bez „przepisu” (hihi), z pyszałkowatą miną odpowiadam, „bo ja jestem ze stajni Intensywnie Kreatywnej” i wszystko na ten temat.
Buziaki Kochani
Też się cieszę, że wracam chociaż tak trochę i „na gościnnych występach”, ale teraz to jedyna możliwość, bo nie wymaga regularności.
A Twoja odpowiedź to dla mnie największy komplement, bo wiedza, że ktoś dzierga i to kocha, bo mu się wiedza przydała, to bezcenne.
Ściskam mocniej niż należy Aga M.
Jejku jak się cieszę!! Miło znów Cię usłyszeć!! Tak trzymaj!! 😘
Spróbujemy tak trzymać i podrzucać coś ciekawego co jakiś czas.
pozdrawiam Aga M.
Słów mi zabrakło – co za intro! Aga, jak dobrze Cię poczytać, usłyszeć 🙂 Dziękuję <3 bardzo sprytne rozwiązania. Ja zmieniałam po dwóch rzędach: prawo-lewo jednym i potem prawo-lewo drugim. W okrążeniach zmiana co rząd jest zdecydowanie bardziej intuicyjna. Ściskam słonecznie 🙂
Intro to Andrzej, ja nim jestem absolutnie zachwycona. Zmiana co rząd pozwala uniknąć tego, co mnie czasem irytuje – wyraźnych pasków, a tutaj jest to wszystko bardziej wymieszane, a w ryżu, czy francuskim naprawdę czasem zaskakuje efektem.
pozdrawiam Aga M.
Nie będę specjalnie oryginalna. Fantastycznie było usłyszeć Twój głos!!! I obejrzeć ciekawy filmik oczywiście też. Tęsknię bardzo za Wami!!! Cały czas coś dziergam, uczę się nowych rzeczy i nie mogę się doczekać kiedy będę mogła to wszystko pokazać Wam i Dziewiarkom płci obojga.
Cieszę się, że przynajmniej tutaj jest miejsce, gdzie możemy się spotkać. O reaktywacji strony na razie nie ma mowy, bo tu bywam, kiedy chcę i kiedy mogę, ale prowadzenie strony w pełnym wymiarze przekracza moje możliwości.
pozdrawiam Aga M.
Witacie Kochani 🙂
Co za niespodzianka!
Z wrażenia zapomniałam hasła i dodaję wpis dopiero po kilku dniach. Co to były za emocje 🙂 Oglądałam na stojąco, siadałam, wstawałam…łezka się w oku zakręciła. Jak dobrze Cię usłyszeć to wiemy chyba tylko my 🙂 Nie mówcie nikomu ale ja jak dziergam to puszczam sobie starsze filmy i nawet czasami sobie z Tobą rozmawiam ” Tak Agnieszko masz rację, ten narzut to faktycznie lepiej wygląda podbierając nitkę tak i tak…nitka z przodu roboty, wbijamy się jakbyśmy chciały przerobić lewe oczko ale go nie przerabiamy…” I nie ważne, że Ty dziergasz rękawiczki, bluzeczkę, sweterek a ja robię chustę. To nie ma znaczenia 🙂 Sprawiłaś nam niesamowitą radość, dziękuję za to 🙂 Mam nadzieję, że pomysłodawczyni się nie obrazi jak zapożyczę – ja też jestem ze stajni Intensywnie Kreatywnej i jestem z tego dumna 🙂 ależ mi się to podoba. Niesamowity kawał pracy i serca włożyliście w to miejsce, to się czuje 🙂 Pozdrawiam Was serdecznie i ściskam bardzo mocno 🙂 Do następnego 🙂 Trzymajcie się!
Oj, jak się czyta takie rzeczy, to od razu więcej szczęśliwości czuję 🙂 I dyskutuj, i rozmawiaj ze mną, ile chcesz 🙂
A co do serca i pracy włożonej w Sklep-IK, to wyszło naturalnie, bo ja widziałam potrzebę rozwoju, Andrzej potrzebę zmian, a do tego po wielu godzinach rozmów, że skoro jest, jak jest i nie uda mi się stanąć na głowie i reaktywować strony w pełnym wymiarze, to może zastanowić się, gdzie możemy inaczej podzielić odpowiedzialności, gdzie można mi zdjąć z głowy niektóre rzeczy, żeby zostawał czas na filmy i wpisy w Sklep-IKu i przede wszystkim jak to zrobić, żebym miała zerowe poczucie „muszę na jutro”, a zamiast tego czuła, że „mogę, na kiedy się da” i bez poczucia, że kogoś zawodzę. Dlatego teraz kursy najpierw powstają w całości, a dopiero potem w ogóle o nich „puszczamy parę”, bo to daje mi możliwość spokojnej pracy, bez poczucia, że terminy gonią. I tym sposobem mamy jedno „dziecko” do opiekowania się i to z bardzo równym podziałem obowiązków i elastycznym podejściem, a to pozwala na bardzo dużo.
pozdrawiam ciepło Aga M.
Pomysł rewelacyjny, na pewno wykorzystam, nie wiedziałam że tak można, uczę się cały czas. Do dziergania wróciłam po wielu latach i jestem zaskoczona jak wiele się zmieniło, ile jest nowości i oczywiście włóczek. Pozdrawiam Małgorzata
To akurat taki pomysł, który można wykorzystać w wielu projektach. Pozdrawiam Aga Mackiewicz