Maj na horyzoncie

Jeśli informacje są dwie, to zawsze jedna jest dobra, a druga niekoniecznie.

Zacznę od tej dobrej. W poniedziałek na półkach pojawią się motki DROPSa ze sporej dostawy. Kartony już są u nas, ale przechodzą kwarantannę i wielkie rozpakowywanie jest zaplanowane tak, żeby wszystko było dla Was dostępne od początku tygodnia.

I tu przy okazji informacja, że kilka dni temu dojechał też Gazzal i Nako.

A w planach jest też… tak, udało się! – Malabrigo. Ale tutaj podejrzewamy, że rozpakowywanie, robienie zdjęć i wrzucanie wszystkiego na stan zajmie nam chwilę, więc przed środą nie należy się spodziewać uzupełnień i nowości, bo takie też będą.

I została zamówiona spora ilość Phildara, ale tutaj nawet nie mamy informacji, kiedy zostanie to wysłane.

I teraz ta gorsza wiadomość. DROPS zdecydował, że w tym roku nie będzie wielkiej majowej promocji wełnianej. Pierwszy raz w historii. Ale rozumiemy ich argumenty. Mają sporo włóczek w magazynach, ale nie mają pewności co do dalszych dostaw i nie chcą spowodować, że promocja wyczyści im półki do zera i zostaną z powietrzem zamiast zapasów. Wolą mieć motki do ciągłej sprzedaży w normalnych cenach. I tutaj my przyznajemy, że takie podejście jest bardzo uzasadnione i nasze Sklep-IKowe plany są identyczne i nie planujemy w maju żadnych promocji, ale dzięki temu mamy pewność, że jeszcze w maju i czerwcu będziemy mieli dla Was motki na półkach i pewność, że nie zobaczymy pustek u nas i nie dowiemy się od dostawców, że też niczego nie mają, bo produkcja jeszcze nie ruszyła.

Zatem promocji nie będzie, ale za to obiecujemy, że tak jak do tej pory będziemy dbać o jak największe ilości motków i tak szybką wysyłkę jak do tej pory.

Wasza Intensywnie Kreatywna