Dziewiarskie Drobiażdżki – I-cordowe dziurki na guziki

Ten sposób robienia dziurek na guziki to moja bezapelacyjnie ulubiona technika. Daje ładne, mało widoczne dziurki, które dobrze się zapinają i trzymają „formę”, a to zawsze było dla mnie ważne, żeby po dwunastu zapięciach i rozpięciach dziurka nagle nie stawała się znacznie większa i sweter zaczyna się sam rozpinać.

Mało tego, to jest taki sposób na robienie dziurek, który można nazwać „awaryjnym”. Nawet jeżeli nie zaplanowałyśmy wcześniej plisy zapięcia, żadne dziurki nie powstały, a nam nagle przychodzi do głowy, że dany sweterek bez nich nie ma sensu, to i-cordowe dziurki można zrobić zawsze. Nawet w dawno noszonym swetrze, któremu chcemy zapięcie dodać.

Wszystko jest na filmie.

Oprócz kwestii dziurek w wersji ścisłej i w wersji pętelkowej, macie także wskazówki, jak zrobić i-cord na rogu tak, żeby utrzymać wygląd ostrego „zakrętu”.

A na końcu podpowiadam też, że i-cord robiony jako wykończenie sweterków może wymagać zmiany grubości drutów, którymi jest dziergany i że to ma sens, bo różne fragmenty i-cordowego wykończenia mają wtedy pełnić różne funkcje: raz są plisą zapięcia i mają trzymać formę, raz wykańczają dekolt i mają się dobrze układać, a raz mają „poukładać” tył swetra i nie pozwolić na jego rozciąganie się. Mam nadzieję, że to się też przyda.