
Środa trzynastego okazała się dniem dostaw.
Po pierwsze dojechała wielka dostawa mieszanki bawełny i bambusa, czyli Nako Estiva. Wiele osób na pewno to ucieszy, bo to jedna z bardzo często wybieranych nitek na letnie bluzki i sukienki, na drutach i na szydełku.
Po drugie pojawił się karton wielkości szafy prosto z Scheepjesa. A w nim uzupełnienia po wyprzedaży oraz mnóstwo motków Cahlisty oraz Whirla. Są też średnie zwijarki (dużych i parasolek niestety ciągle nie ma w ich magazynach, ale czekamy cierpliwie i w końcu upolujemy).
A po trzecie za kilka godzin powinna już być na półkach dostawa słowackiej Tęczowej Bawełny w ilościach przyprawiających o zawrót głowy. Już wiemy, że kurier z nią jedzie i postaramy się jeszcze dziś dodać ją na stan.
A to nie koniec dostaw i uzupełnień – zaglądajcie, żeby być na bieżąco.
Wasza Intensywnie Kreatywna